Korporacja Apple planuje ulokować produkcję nowego iPhone 14 w Indiach. Według Bloomberg News amerykański gigant technologiczny szuka alternatywy dla Chin w świetle rosnących napięć na linii Pekin-Waszyngton oraz nawarstwiających się kłopotach gospodarczych w efekcie strategii „zero COVID”. Według Bloomberga, Foxconn, tajwański dostawca Apple, zbadał proces wysyłki elementów z Chin i składania iPhone 14 w swojej fabryce pod południowoindyjskim miastem Chennai. Firma pracuje z dostawcami, aby zwiększyć produkcję w Indiach i skrócić opóźnienia.
W zeszłym tygodniu Nikkei poinformował, że kontrahenci giganta technologicznego prowadzą rozmowy, aby po raz pierwszy wyprodukować Apple Watch i MacBook w Wietnamie. Firma przenosi niektóre obszary produkcji iPhone z Chin na inne rynki, w tym do Indii (drugiego największego na świecie rynku smartfonów), a także planuje składać tam tablety iPad. Indie i kraje takie, jak Meksyk i Wietnam, stają się coraz ważniejsze dla kontrahentów dużych międzynarodowych marek, które starają się zdywersyfikować produkcję z dala od Chin.
Oczywiście, przeniesienie produkcji z nowego iPhone z ChRL do Indii nie będzie wielkim ciosem dla chińskiej gospodarki. Zwłaszcza, że przynajmniej jeszcze przez jakiś czas chińskie firmy będą dostarczać podzespołów. Jednak, prestiżowo odegra to swoją rolę, przede wszystkim będzie też dowodem, że jest to możliwe, więc wpłynie na decyzje innych producentów i marek, borykających się z tymi samymi problemami.
zawielkimmurem.net 