Narodowe Biuro Statystyczne (NBS) odnotowało oficjalnie spadek spadek populacji ChRL o około 850 000 osób przy liczbie ludności 1,41175 mld w 2022 roku, co by oznaczało pierwszy spadek od 1961 roku, ostatniego roku głodu po Wielkim Skoku. Media donoszą, że ma to oznaczać początek długiego okresu spadku liczby obywateli z głębokimi implikacjami dla gospodarki i świata, a to Indie są obecnie najludniejszym państwem świata. Problem w tym, że populacja ChRL prawdopodobnie maleje już od 2018 roku, a Indie prześcignęły ChRL zapewne jeszcze w 2014 roku.
Mamy prawo tak przepuszczać na podstawie badań Yi Fuxian, chińskiego demografa pracującego na emigracji na Uniwersytecie Wisconsin-Madison, który w 2019 roku oszacował, że oficjalne dane rozmijają się z rzeczywistością. Trafność jego analizy potwierdził wyciek danych ponad miliarda mieszkańców ChRL z lipca ubiegłego roku, który pozwolił na skorygowanie oficjalnych danych. W efekcie z pewną dozą pewności można powiedzieć, że Chiny zamiast oficjalnych 1,41 mld liczą dużo mniej. Możliwe, że nawet poniżej 1,28 mld mieszkańców.
To co jest ciekawe, to powód dlaczego NBS przyznało, że miał w ChRL spadek ludności teraz, a nie według oficjalnych projekcji dopiero w następnej dekadzie? Możemy tylko spekulować, ale wydaje się, że zeszłoroczny przeciek wymusza na władzach urealnienie danych statystycznych. Oczywiście, nie przyznają się do podawania fałszywych danych, ale jeżeli zaczną przez najbliższe lata korelować oficjalne liczby, to za jakiś czas mogą się one zbliżyć do rzeczywistych. Możliwe też, że sytuacja jest tak zła, że po prostu nie da się ciągnąć dalej tej szarady.
[…] pierwszym – oficjalnie – od sześciu dekad spadkiem populacji Chin i ich szybkim starzeniem się, rządowi doradcy […]
PolubieniePolubienie