The Economist zablokowany w ChRL

The Economist został zablokowane w ChRL. W ten sposób dołączył do już niemałej liczby portali i gazet całkowicie niedostępnych z ChRL.

Ciekawe jak jest z wydaniem papierowym magazynu. W przeszłości numery zachodnich gazet niewygodne dla władz po prostu nie trafiały do sprzedaży, a prenumeratorzy (w wypadku The Economist to w ChRL jedynie ok. 8 000 osób) otrzymywali swoje egzemplarze z brakującymi stronami lub „ginęły” one po drodze.

Blokada jest reakcją na okładkę i szereg artykułów w wydaniu z 2 kwietnia br. poświęconych kultowi Xi oraz zagarnianiu przez niego coraz większej władzy (warto przeczytać).

Według portalu GreatFire.org zajmującego się cenzurą internetową w ChRL The Economist został wymazany z chińskiego Internetu już 2 kwietnia, czyli natychmiast po ukazaniu się wydania poświęconego Xi.

To pierwszy raz, kiedy całkowicie zablokowano dostęp do The Economist z ChRL. Wcześniej uniemożliwiano akces jedynie do poszczególnych artykułów, które nie spodobały się rządzącym.

Jak do tej pory nie zablokowano aplikacji mobilnej the Economist’s Global Business Review, ale zawiera ona informacje stricte businessowe i nie umieszczono tam artykułów o Xi.

Absurdalność i dysfunkcjonalność cenzury internetowej w ChRL pokazuje jednak inny przykład.

Jak donosi Voice of America Fang Binxing (方滨兴) odpowiedzialny z ramienia KC za cenzurę internetową zaliczył w zeszłym tygodniu wpadkę w czasie wykładu na Harbińskim Instytucie Technologicznym (哈尔滨工业大学). Podczas wystąpienia z prezentacją multimedialną korzystał z uczelnianej sieci i próbował wejść na jedną z południowokoreańskich stron, ale został zablokowany. Wtedy sam Fang musiał skorzystać z VPN (virtual private network) używanej powszechnie w ChRL do obejścia cenzury internetowej. Wszystko na oczach studentów, którzy szybko się zorientowali, co robi.

Nawet sami rządzący nie mogą funkcjonować w ChRL bez unikania własnej cenzury.