Australia ogłosiła w poniedziałek, że kupi „do pięciu”1 amerykańskich okrętów podwodnych z napędem atomowym, a następnie zbuduje nowy model z wykorzystaniem amerykańskich i brytyjskich technologii. Ogłoszenie nastąpiło podczas imprezy w bazie marynarki wojennej w San Diego w Kalifornii, gdzie Biden gościł premierów Australii Anthony’ego Albanese i Wielkiej Brytanii Rishi Sunaka.
Biden podkreślił, że Australia, która 18 miesięcy temu dołączyła do nowo utworzonego sojuszu z Waszyngtonem i Londynem znanego jako AUKUS, nie otrzyma broni jądrowej. Jednak pozyskanie okrętów podwodnych napędzanych reaktorami jądrowymi stawia Australię w elitarnym klubie i na czele kierowanych przez Waszyngton wysiłków mających na celu odepchnięcie chińskiej ekspansji militarnej w regionie Indo-Pacyfiku. Oczekuje się, że okręty podwodne będą wyposażone w pociski dalekiego zasięgu z głowicami konwencjonalnymi, więc teoretycznie mogłyby przenosić również pociski z głowicami jądrowymi. Chociaż Australia wykluczyła użycie broni atomowej, ale jej plan budowy okrętów podwodnych oznacza nowy etap w konfrontacji z Chinami, które rozbudowują od lat flotę morską i przekształciły sztuczne wyspy na Morzu Południowochińskim w morskie bazy.
Australia była wcześniej na dobrej drodze do zastąpienia swojej starzejącej się floty okrętów podwodnych napędzanych silnikami Diesla pakietem francuskich okrętów o wartości 66 mld USD, również napędzanych konwencjonalnie. Nagłe ogłoszenie przez Canberrę, że wycofuje się z tej umowy i przystępuje do projektu AUKUS, wywołało krótką, ale niezwykle zażartą reakcję Paryża. Teraz to Wielka Brytania i Australia rozpoczną budowę nowego modelu z napędem jądrowym i jak wszyscy podkreślają przenoszącego broń konwencjonalną, nazwanego SSN-AUKUS. Będzie to projekt brytyjski z technologią amerykańską przy „znaczących inwestycjach we wszystkich trzech bazach przemysłowych [państwach]. Ponad 6 mld USD dodatkowych funduszy w ciągu najbliższych dwóch lat „uzupełni i wzmocni ważne zapasy amunicji, zmodernizuje brytyjskie przedsiębiorstwo nuklearne i sfinansuje kolejną fazę programu okrętów podwodnych AUKUS”, podała Downing Street.
Albanese przewiduje, że szersze skutki gospodarcze w kraju będą podobne do wprowadzenia przemysłu samochodowego w kraju po II wojnie światowej. Rząd australijski szacuje, że wielopokładowy projekt będzie kosztował prawie 40 mld USD w ciągu pierwszych 10 lat i stworzy około 20 tys miejsc pracy – trzeba pamiętać, że AUKUS to nie tylko okręty podwodne. Albanese podkreślił, że Australia jest obecnie dopiero drugim krajem, po Wielkiej Brytanii, który uzyskał dostęp do tajemnic nuklearnych amerykańskiej marynarki wojennej. Wysoki rangą urzędnik amerykański powiedział, że brytyjska marynarka powinna otrzymać swoje „najnowocześniejsze” okręty SSN-AUKUS pod koniec lat 30., a Australia dopiero na początku lat 40. W międzyczasie australijscy marynarze, inżynierowie i inny personel będą szkolić się u swoich amerykańskich i brytyjskich partnerów, aby zdobyć wiedzę specjalistyczną.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję Pekinu. We wtorek Wang Wenbin, rzecznik MSZ oświadczył, że „najnowsze wspólne oświadczenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii pokazuje, że trzy kraje, w imię własnych interesów geopolitycznych, całkowicie lekceważą obawy społeczności międzynarodowych i idą coraz dalej ścieżką błędu i niebezpieczeństwa”. Wang oskarżył także trzech zachodnich sojuszników o wzniecanie wyścigu zbrojeń, mówiąc, że umowa dotycząca bezpieczeństwa była „typowym przypadkiem mentalności zimnowojennej.” Sprzedaż okrętów podwodnych „stanowi poważne ryzyko rozprzestrzeniania broni jądrowej oraz narusza cele i założenia Traktatu o Nierozprzestrzenianiu Broni.”2
—
1 Trzy konwencjonalnie uzbrojone, napędzane energią jądrową okręty klasy Virginia zostaną sprzedane „w latach 30.” z „możliwością przejścia do pięciu, jeśli będzie taka potrzeba”, powiedział doradca Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego, Jake Sullivan.
2 Nie, nie stanowi naruszenia, ponieważ traktat nie obejmuje napędu nuklearnego, a tylko samą broń z ładunkiem nuklearnym.