Dostawy smartfonów w Chinach spadły o 18,2% rok do roku do 32,4 mln telefonów w styczniu, podała w swoim rocznym raporcie Chińska Akademia Informacji i Komunikacji (CAICT).1 Ilość dostarczanych urządzeń zmalała z około 39,6 mln w styczniu 2021 roku do nieco poniżej 32,7 mln w grudniu 2021 roku. W tym samym miesiącu krajowe dostawy telefonów komórkowych zdolnych do obsługi sieci 5G w grudniu wyniosły 27,1 mln i stanowiły 81,3% wszystkich przesyłek. W ciągu miesiąca wydano 24 nowe modele 5G, co stanowi 42,9% wszystkich nowych modeli wydanych w tym miesiącu. W sumie w 2021 r. dostawy telefonów komórkowych 5G wyniosły 266,1 mln sztuk, a łączna liczba nowych modeli było 227, co stanowiło odpowiednio 75,9% i 47%.
Co te dane mówią nam o chińskim rynku smartfonów i w ogóle o kondycji gospodarki?
Po pierwsze, wszędzie na świecie producenci elektroniki mają kłopoty z powodu globalnego niedoboru chipów. Wynika to z połączenia wielu czynników, jednak przede wszystkim z błędnych szacunków popytu. W czasie pandemii wzrosła sprzedaż komputerów, kiedy wszyscy przenieśli się na zdalną pracę lub szkołę. Producenci zwiększyli produkcję półprzewodników do komputerów osobistych, ale kosztem produkcji chipów samochodowych, co uderzyło w przemysł motoryzacyjny. Na to wszystko nałożyły się nieoczekiwane zamknięcia fabryk i napięcia między Stanami Zjednoczonymi a ChRL. Ponieważ chińscy producenci muszą importować najlepsze półprzewodniki, więc znaleźli się na końcu kolejki. Pomijając już przypadek Huawei, który jest objęty amerykańskim embargiem.
Dodatkowo niepewna sytuacja gospodarcza w samych Chinach (tak, słyszałem opowieści o chińskim PKB) powoduje, że konsumenci odkładają wymianę urządzenia, co samo w sobie nie jest dobrym znakiem ich nastrojów. Widać za to, że jeżeli ktoś się decyduje na zmianę telefonu, to szuka już urządzenia zdolnego do obsługi sieci 5G – 47% oferowanych modeli, odpowiada za 75,9% dostaw. To w dużym stopniu efekt mitu 5G, ponieważ, mimo że rośnie, to dostępność sieci 5G w ChRL jest relatywnie mała. Według szacunków jeszcze w 2025 roku, kiedy większość dzisiaj kupowanych telefonów będzie już wymieniana, połączenia 5G w Chinach nie przekroczą 50%. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupowane dzisiaj telefony z modułem 5G, nigdy się nie podłączą do sieci 5G, przynajmniej nie w rękach pierwszego użytkownika.
—
1 Wbrew nazwie CAICT (China Academy of Information and Communications) nie jest uczelnią, ale think-tankiem podległym Ministerstwu Przemysłu i Technologii Informacyjnych.
zawielkimmurem.net 