Aktywność fabryk w Chinach spadała wolniej w styczniu niż w poprzednim miesiącu dzięki zakończeniu strategii „zero COVID,” choć infekcje wśród pracowników nadal hamowały produkcję. Indeks menedżerów zakupów – PMI Caixin wzrósł do 49,2 w styczniu z 49,0 w grudniu, ale nie spełnił oczekiwań agencji Reuters, która przewidywała 49,5. Ponieważ indeks jest poniżej 50, oznacza to szósty z rzędu miesięczny spadek. PMI Caixin pokazał, że fala zakażeń i zaburzenia w działalności gospodarczej nadal ciążyły w styczniu na popycie wśród konsumentów i działalności fabryk, z subindeksami nowych zamówień i produkcji wskazującymi na dalszy spadek, choć w wolniejszym tempie niż w grudniu.
PMI Caixin kontrastuje z oficjalnym PMI przygotowywanym przez Narodowe Biuro Statystyczne (NBS), ponieważ sondaż NBS skupia się w dużej mierze na dużych i państwowych firmach, podczas gdy badanie Caixin koncentruje się na małych firmach i regionach przybrzeżnych, które obejmują wielu eksporterów.
Wydaje się, że najgorsze załamanie gospodarcze, które nastąpiło po porzuceniu „zero COVID” na początku grudnia, już minęło, ponieważ związana z tym fala infekcji COVID-19 była niespodziewanie szybka. Abstrahując oczywiście od prawdziwej liczby ofiar, której możemy nigdy nie poznać. Niemniej, podtrzymuję zdanie, że gospodarka ChRL odbije się w pierwszym lub drugim kwartale (w zależności od przebiegu drugiej fali), chociaż długoterminowe problemy w sektorze nieruchomości i słabnący popyt zewnętrzny czy brak poważnego popytu wewnętrznego będą hamulcem wzrostu.
We wtorek miała miejsce sesja studyjna Biura Politycznego KC KPCh, której tematem było „przyspieszenie ustanowienia nowego wzorca rozwoju oraz zwiększenie bezpieczeństwa i inicjatywy rozwoju.” Komunikat ze spotkania wskazuje, że jednak kierownictwo partii komunistycznej nie planuje jakiś poważniejszych zmian w polityce gospodarczo-społecznej. Głównymi tematami pozostają podwójna cyrkulacja, bezpieczeństwo i samowystarczalność w kluczowych sektorach.
Za Wielkim Murem: Chiny i Azja 