Dell Technologies Inc planuje przestać używać chipów wyprodukowanych w Chinach do 2024 roku i polecił dostawcom, aby zmniejszyli ilość innych komponentów pochodzących z ChRL w swoich produktach. Dell zwrócił się do podwykonawców i dostawców takich elementów jak moduły elektroniczne i płytki drukowane, aby przygotowali produkcję poza Chinami, w państwach jak Wietnam. Według Nikkei, który poinformował o tym w czwartek, ma to związek z obawami firmy dotyczącymi napięć między Waszyngtonem a Pekinem. W oświadczeniu dla mediów firma tylko stwierdziła, że „stale badamy dywersyfikację łańcucha dostaw na całym świecie, która ma sens dla naszych klientów i naszego biznesu.”
Decyzję miano podjąć po tym, jak w grudniu Stany Zjednoczone dodały chińskiego producenta chipów pamięci YMTC i 21 innych „głównych” chińskich firm w sektorze chipów, sztucznej inteligencji do czarnej listy handlowej. Inny producent komputerów osobistych HP Inc, rywal Della, rozpoczął również przegląd swoich dostawców, aby ocenić wykonalność przeniesienia produkcji i montażu z dala od Chin.
Moim zdaniem to spóźnione i tak decyzje. Administracja Joe Bidena już w październiku ubiegłego roku opublikowała zestaw środków kontroli eksportu, który de facto był zapowiedzią odcięcia Chin od niektórych chipów półprzewodnikowych wykonanych gdziekolwiek na świecie za pomocą amerykańskich narzędzi. Jednak, nie trzeba być wybitnym ekspertem, aby odgadnąć, że w sytuacji pogłębiającej się rywalizacji chińsko-amerykańskiej, był to tylko pierwszy krok w kierunku, nie tylko odcięcia chińskich firm od technologi, ale też „wyjęcia” Chin z łańcuchów dostaw kluczowych produktów, a takim są komputery Dell powszechnie używane w administracji czy biznesie.
zawielkimmurem.net 