Tag: Kim Dzong Un
North Korea – All the dictator’s men
Każdy lub prawie każdy słyszał o rodzinie Kimów rządzącej Koreą Północną twardą ręką, ale kim są ludzie, bez których reżim Kim Dzong Una nie mógłby przetrwać?
Xi Jinping w Pjongjangu
Przywódca ChRL pojechał do KRLD w przede dniu kolejnego „spotkania ostatniej szansy” z Donaldem Trumpem, tym razem w Osace na szczycie G20 28-29 br. m. Wielu komentatorów upatruje tutaj głównego tematu rozmów między przywódcami dwóch państw socjalistycznych.
Kadafi, porozumienie nuklearne z Iranem i fiasko w Hanoi
Nie jest moim celem bronić Kadafiego, ale trzeba się postawić w miejscu członków klanu Kimów. Z ich punktu widzenia, gdyby autor „Zielonej Książeczki” dorobił się kilku ładunków nuklearnych, to Zachód nigdy nie odważyłby się na interwencję.
Kim w Pekinie – znowu
Kim prawdopodobnie chciał omówić z Xi Jinping kwestię zbliżającego się drugiego szczytu z Donaldem Trumpem, który ma się odbyć za tydzień, choć nie wybrano jeszcze lokalizacji. Mowa jest o Hanoi, Bangkoku lub Hawajach.
Kim Dzong Un i deal Trumpa z Xi
Im bardziej narasta napięcie między Waszyngtonem i Pekinem, tym Pjongjang bardziej się uspakaja, ponieważ ułatwia mu to wygrywanie jednego mocarstwa przeciwko drugiemu. Nie ma jednak większego koszmaru dla rodziny Kimów, niż sytuacja w której obydwa mocarstwa dochodzą do jakiegoś porozumienia i wspólnie – choć dla własnych celów – dociskają KRLD.
Kim Dzong Un w ChRL – ponownie
Polepszenie relacji KRLD z ChRL wynika z faktu, że Kim Dzong Un pokazał Pekinowi, że nie da się zastąpić. Zabicie przyrodniego brata, Kim Dzong Nama tuż pod nosem chińskich służb, które go ochraniały, pokazało światu i chińskim towarzyszom jego determinację.
Szczyt Kim-Trump w Singapurze i ChRL
W Singapurze doszło do historycznego spotkania, ale paradoksalnie nie wydarzyło się nic istotnego. Po latach jawnej wrogości wyrównano teren, na którym obydwie strony będą próbować coś zrobić.
Kto chce pokoju w Korei?
Północ i Południe są w tej chwili zakładnikami relacji Pekinu z Waszyngtonem. Dopóki były one w miarę poprawne, to z jednej strony nie groziło zaostrzeniem sytuacji na Półwyspie Koreańskim (przynajmniej przez czynniki zewnętrzne), ale równocześnie skazywało obydwie strony na trwanie w dotychczasowym układzie. Obecnie istnieje niebezpieczeństwo, że obydwie Koree wbrew swej woli zostaną wciągnięte w konflikt między dwoma supermocarstwami, ale daje też im szansę ucieczki do przodu.
Kim w Pekinie
Wizyta – jak i nadana jej przez stronę chińską oprawa, mimo że podróż miała charakter nieoficjalny – zadaje kłam naiwnym opiniom wielu obserwatorów, którzy uwierzyli w jakieś poważne rozejście się Pekinu i Pjongjangu.
Gra pozorów – rakiety Kima i broń dla Tajwanu
W zeszłym tygodniu pisałem o grze Pekinu sprawą Korei Północnej i Morzem Południowochińskim. Dzisiaj czas na pokazanie drugiej strony tego geopolitycznego układu. Senacka Komisja Sił Zbrojnych Senatu […]
„Zabić kurczaka, by przestraszyć małpę” po amerykańsku?
Od rana media żyją atakiem Amerykanów na syryjską bazę lotniczą w okolicach Homs, z której przeprowadzono atak chemiczny na pozycję opozycji (nie ISIS) w prowincji Idlib. […]
Rex Tillerson w Pekinie
Rex Tillerson zakończył wczoraj swoją podroż po Azji Wschodniej wizytą w Pekinie, której głównym celem jest przygotowanie spotkanie Donalda Trumpa z Xi Jinping na Florydzie […]
Po Pekinie teraz młody Kim testuje Trumpa?
Ciekawe jak to sytuacja może się szybko zmienić. Jeszcze niedawno wszyscy się zastanawiali jakim wielkim wyzwaniem będzie dla ChRL prezydentura Trumpa, kiedy w zeszłym tygodniu […]




