Tag: Wang Changling

Wang Changling: „Pieśń wiosennego pałacu”
Poprzedniej nocy wiatr ogołocił brzoskwinię,
nad pałacem Weiyang księżyc w pełni wysoko.

Wang Changling: „Pieśń spod przełęczy”
Napoić konia przechodząc jesienne wody,
strumień zimny, a wiatr ostry jak miecz.

Wang Changling: „Długa lista skarg” 5
Długi list do pałacu w środku jesieni przy księżycu czytany,
po holu Zhaoyang rozchodzi się dźwięk bitego prania.

Wang Changling: „Długa lista skarg” 4
Wiadomo, że ludzie urodzeni pod nieszczęśliwą gwiazdą toną w rozważaniach,
widziałam we śnie samego władcę, drzemał schowany za wątpliwościami.

Wang Changling: „Długa lista skarg” 2
W sali pałacu roznosi się głos jesiennego prania wieczorem,
w nocy mróz wciąż pamiętał, aby królewskie szaty zmrozić.

Wang Changling: „Długa lista skarg” 1
Złota studnia, drzewa parasolowego jesienne liści pożółkły,
perłowa zasłona nie zwijana nocą na nadchodzący śnieg.

Wang Changling: „Długa lista skarg” 3
Stawia się z miotłą o świcie w złotym holu pracować,
odkurza od końca do końca okrągłym wachlarzem.

Wang Changling: „Na przełęczy”
Księżyc z czasów Qin, przełęcz z czasów Han,
Tysiące mil długa ekspedycja jeszcze nie zawraca.

Wang Chengling: „W tawernie Pod Hibiskusem z Xin Jin”
W strugach zimnego deszczu wjechałeś nocą do Wu,
cichym rankiem pożegnam ruszającego w góry Chu.

Wang Changling: „W jej cichym oknie”
W swoim buduarze młoda żona nie zna troski,
w wiosenny dzień skupiona na stroju wspina się do luksusowego pawilonu.