Tag: Wang Wei

Wang Wei: „Śpiew Xi Shi”
Uroda w tym świecie tak wiele znaczy,
czy Xi Shi mogła pozostać długo skryta?

Wang Wei: „Usłużnie prezentując wiersz powstały w czasie przeprawy z Pałacu Penglai do Pałacu Xingqingge poświęcony wypatrywaniu w wiosennym deszczu wiosny i skomponowany na rozkaz cesarza”
Rzeka Wei zawijasami Qinsai otacza,
Żółta Góra serpentyną Pałac Hanów obwija.

Wang Wei: „Jesienny wieczór spędzony w górach”
Puste góry po świeżym deszczu,
żywioł wieczorem przynosi jesień.

Wang Wei: „Góry Zhongnan”
Drugie Najwyższe blisko Niebiańskiej Stolicy,
ciągnące się góry sięgają morskiego wybrzeża.

Wang Wei: „Pieśń z Weicheng”
W Weicheng poranny deszcz zrasza uliczny kurz,
w bramie zajazdu jaskółki są coraz zieleńsze.

Wang Wei: „Usychając z tęsknoty”
Czerwona soja rośnie na południu kraju,
gdy wiosna przychodzi symbolizuje uczucia.

Wang Wei: „Rozstanie”
W górach na wzajem pożegnanie owlekaliśmy,
gdy słońce zaszło, zamknąłem drewniane drzwi.

Wang Wei: Wspominając braci z Shandong w górach w czasie świąt
Obcy jestem w obcym świecie,
podwójnie tęsknię za bliskimi w święta.

Wang Wei: „Dom wśród bambusów“
Sam siedzę skryty w bambusowym lesie,
gram na lutni nucąc melodię.

Wang Wei: „Jeleni osiek”
Opustoszała góra, ludzi nie widać,
tylko sławnej osoby głosu echo.

Wang Wei: „Wersy”
Panie, z tej samej wsi przybywasz,
musisz znać wsi naszej sprawy.

Wang Wei: „Jesienny nokturn”
Połówka Księżyca wschodząc jesienną rosę oświetla,
otula się przed zimnem, ubranie nie zmienione na noc.

Wang Wei: „Pieśń o dziewczynie z Luoyang”
Dziewczyna z Luoyang z domu na przeciwko,
wygląda tylko na lat piętnaście lub niewiele więcej;

Wang Wei: „Chata nad rzeką Wei”
Ukośne promienie oświetlają cmentarzysko niknące w oddali,
zniszczonym szlakiem bawoły i owce wracają.