Tag: Li Bai
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2024/05/tianmu1.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Schodząc we śnie z Tianmu”
Marynarze rozprawiają o Yingzhou,
których mgły i fale widok skrywają.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2024/05/tianmu.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Wspinaczka na Tianmu
No cóż, żeby zejść z pagody, trzeba na nią najpierw wejść.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2024/05/e89c80e98193e99ba3.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Ciężka droga Shu”
No proszę, proszę, co za wysokości, co za niebezpieczeństwa!
Droga do Shu trudna do podjęcia nawet pod błękitnym niebem!
Can Cong i Yu Fu stworzyli państwo rozległe, bez wyraźnych granic.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/11/lushan-e1700392581483.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Ballada z Lushan dla cenzora Lu Xuzhou”
Moje korzenie sięgają Szaleńca z Chu,
co feniksa pieśnią śmieje się z Konfucjusza.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/02/e6b8a1e88d8ae99680e98081e588a5-e1676198779854.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pożegnanie przy przeprawie Jingmen”
Daleko wyruszasz z Jingmen,
przez Państwo Chu jedziesz.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/02/e5b087e980b2e98592-e1675611592467.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Zabierzmy się za gorzałkę”
Stary, nie widzisz, jak wody Żółtej Rzeki spływają z nieba,
szybko wpadają do morza, nie wracają?
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/01/e995b7e5b9b9e8a38f2.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Skarga żony kupca II”
Kiedyś nie opuszczałam swojej sypialni,
mgła i ziemia pozostawały mi nieznane.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/01/e995b7e5b9b9e8a18c-e1674394121495.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Skarga żony kupca I”
Z grzywką krótko przyciętą na czole,
zrywałam kwiaty pod bramą zawzięcie;
młody przybyłeś na bambusowym koniu,
rzucaliśmy się zielonymi śliwkami przy studni.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/01/e5aea3e5b79ee8ac9de69c93e6a893e9a49ee588a5e6a0a1e69bb8e58f94e99bb2-.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pożegnanie sekretarza sądowego, wuja Yun w willi Xietiao w Xuanzhou”
Wy co wczoraj mnie opuścili, wczorajszy dzień nie może mnie opuścić;
Wy co zakłócacie moje serce, dzisiejszy dzień będzie mnie długo bolał.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/01/e69c88e4b88be78da8e9858ce59b9b.jpeg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pijąc samotnie do księżyca (część IV)”
Na barkach tysiące smutków,
dobrej gorzałki trzysta czarek.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2023/01/e69c88e4b88be78da8e9858ce4b889-e1672582562845.webp?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pijąc samotnie do księżyca (część III)”
Trzeciego miesiąca miasto tonie we świetle,
tysiące kwiatów za dnia mienią się jak brokat.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2022/12/moon-party.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pijąc samotnie do księżyca (część II)”
Niebo zdaje się nie kochać gorzałki,
gorzelanej gwiazdy brak na niebie.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2022/12/e69c88e4b88be78da8e9858c-1-1-e1671384342639.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pijąc samotnie do księżyca (część I)”
Stawiam pomiędzy kwiatami dzban gorzałki,
piję samotnie, bez nikogo bliskiego na podorędziu.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2022/04/e4b88be7b582e58d97e5b1b1e9818ee6969be696afe5b1b1e4babae5aebfe7bdaee98592-1.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „W drodze z góry Zhongnan nocleg i wino w pustelni Husi”
O zachodzie z zielonej góry schodzę,
góra i księżyc mi za towarzyszy tylko.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/12/montsegur-1-e1639306931201.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Księżyc nad górską twierdzą”
Jasny Księżyc wschodzi nad Tianshan,
z pośród bezkresnego morza chmur.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/08/e8a18ce8b7afe99ba3e4b98be4b889.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Trzecia z trudnych dróg”
Nie myj uszu wodą z rzeki Ying,
nie masz ust by jeść o świcie paprocie.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/08/zhongnanhai.jpg?w=320&h=240&crop=1)
Li Bai: „Druga z trudnych dróg”
Droga jest szeroka jak niebieskie niebo,
tylko mnie się nie objawia.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/08/dzonka.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pierwsza z trudnych dróg”
Złota czara czystego wina to dziesięć tysięcy miedziaków,
jadeitowa platera wykwintnego jedzenia warta i tysiące monet.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/07/sosny.gif?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Słuchając buddyjskiego mnicha Jun z Shu grającego na lutni”
Z Shu mnich obejmuje lutnię w zielonym jedwabiu,
schodząc zachodnim zboczem ze szczytu góry Emei.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/07/e5a49ce6b38ae7899be6b89ae687b7e58fa4.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Wspomnienia z nocy na kotwicy obok wysepki Niuzhu”
Noc przy Niuzhu na zachodniej rzece,
czyste niebo bez najmniejszych chmurki.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/06/e8b5a0e5ad9fe6b5a9e784b6.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „W darze Meng Haoran”
Mój ukochany Mistrzu Meng,
wyróżniany i znany wszem.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2021/06/e799bbe98791e999b5e9b3b3e587b0e58fb0.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Wchodząc na Taras Feniksów w Nankinie”
Na Tarasie Feniksów przysiadywały w podróży feniksy,
feniksy wędrują nad Rzekę Taikong swobodnie płynącą.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2020/04/e98081e5ad9fe6b5a9e784b6e4b98be5bba3e999b5.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pożegnanie Meng Haoran na jego drodze do Guangling”
Przyjacielu ruszasz na zachód porzuciwszy Wierzę Żółtego Żurawia,
Wiosenne mgły w późnym marcu spowijają kompletnie Yangzhou.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2020/01/sleeplessjpg.jpeg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Nocne rozważania”
Przed łóżkiem światło księżyca,
rozmyślam, czy na gruncie szron.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2019/09/e995b7e79bb8e6809de4b98be4b889-e1569834532456.png?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Tęsknota III”
Piękna w czasie rozkwitu wypełnia salę,
piękna po przekwitnięciu tkwi w łóżku.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2019/09/e995b7e79bb8e6809de4b98b.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Tęsknota długa I”
Tęsknota długa, być w Changan.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2019/05/e698a5e6809d.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Wiosenne rozważania”
Trawa Yan jak jadeitowy jedwab,
morwa Qin dolne gałęzie zieleni.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/11/4pory.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Nocna ballada o czterech porach roku: zima”
Jutro konno posłaniec wyruszy,
noc całą szyła pikowany płaszcz.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/11/4pory.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Nocna ballada o czterech porach roku: jesień”
Nad stolicą Chang’an dysk Księżyca,
tysięcy ubrań pranych nad rzeką rozgłos.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/11/4pory.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Nocna ballada o czterech porach roku: lato”
Lustrzane jezioro trzysta mil stąd,
pęki lotosu w pełnym rozkwicie.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/11/4pory.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Nocna ballada o czterech porach roku: wiosna”
W Qingdi dziewczyna jak Luo Fu,
zbiera liście morwy nad strumieniem.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/09/e78e89e99a8ee680a8.jpeg?w=375&h=240&crop=1)
Li Bai: „Westchnienie z jadeitów schodów”
Na jadeitowych schodach Biała Rosa,
nocą przesiąka głęboko do skarpet.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/08/jangcy.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Przez Przełomy Jangcy”
Od Białego Cesarza pomiędzy Barwnymi Chmurami,
całych dziesięć tysięcy mil do Kopca nad Rzeką.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/07/szczc499c59bcie-3.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pieśń czystego szczęścia III”
Znany kwiat i piękna kobieta obydwa rade,
zawsze cesarski rozradowują wzrok.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/07/szczc499c59bcie-2.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pieśń czystego szczęścia II”
Z gałęzi czerwonych piwonii rosa zbiera aromat,
kobiety i mężczyźni na próżno łamią serca.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/07/e680a8e68385.png?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Gorzka miłość”
Piękna zwija perłowe zasłony łoża,
siedząc głęboko marszczy piękne brwi.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/04/1-161012103450g7.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Du Fu: „Widząc Li Bai we śnie 2”
Przepływają chmury dzień cały rzędami,
Wędrowcu, długo nie przybywasz;
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2018/04/c59bnic485c487-o-li-bai.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Du Fu: „Widząc Li Bai we śnie 1”
Rozdzieleni przez śmierć przełykamy łzy,
życia zmienność często sprowadza żal.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2017/12/e6a183e88ab1e6baaa.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Zhang Xu: „Potok kwitnącej brzoskwini”
Niewyraźny most wynurza się ponad równinę mglistą,
kamienna grobla na zachodnim brzegu szuka rybackiej łodzi.
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2017/05/11-9.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Rozstanie w winiarni w Nanjing”
Wiatr nawiewając wypełnia lokal zapachem kwitnących wierzb,
dziewczyna z Wu polewając alkohol zachęca gości by smakowali;
![](https://zawielkimmurem.net/wp-content/uploads/2017/05/chinese-opera-farewell-my-concubine-hero-love-waterproof-body-art-flash-tattooing-sticker-for-men-women-e1494795888498.jpg?w=375&h=250&crop=1)
Li Bai: „Pożegnanie z przyjacielem”
Zielona linia gór na północ od murów miejskich,
białe zakole wód na wschód od miasta.